Częściowe, a mimo to najgłębsze zaćmienie Słońca widoczne z Polski od siedmiu lat można było podziwiać między innymi z Obserwatorium Astronomicznego (OA) w Koszalinie. 25 października br. to zjawisko widoczne było z wielu miejsc na świecie. Choć skala jasności nieba nie uległa zmianie, wyraźnie można było zobaczyć głębokie przesłonięcie tarczy słonecznej przez Księżyc.
Obserwacja zaćmienia zależy od dwóch czynników. Najważniejszym jest pogoda. Prognozy wskazywały, że tego dnia nad Koszalinem mogą pojawić się przejściowe zachmurzenia. Z Polski zaćmienie widoczne było (czas przybliżony) od 11.15 do 13.30, a jego maksimum wystąpiło między 12.15 a 12.30. Dokładnie o tej porze niebo nad Koszalinem było czyste, nic nie utrudniło obserwacji. Skala widoczności zjawiska zależy także od położenia obserwatora. Przykładowo: dużo większy procent zaćmienia tarczy mogli zobaczyć mieszkańcy Białegostoku, a mniejszy osoby przebywające tego dnia w Legnicy.
Tego rodzaju obserwacje Słońca wymagają uzbrojenia, a zarazem i uchronienia oka przed uszkodzeniem wzroku. Najlepiej skorzystać ze specjalnych okularów służących do znacznego odcięcia światła słonecznego. Wtedy zjawisko jest dobrze widoczne, ale niczym nie grozi obserwatorowi.
Zaćmienie było okazją do odwiedzenia OA przez dr hab. Danutę Zawadzką, prof. PK, rektor Politechniki Koszalińskiej. Od powstania we wrześniu 2016 r. obserwatorium współpracuje z uczelnią. Znajduje się w strukturach Pałacu Młodzieży. Otwarte jest dla osób zainteresowanych astronomią, prowadzi dla nich zajęcia, organizuje pokazy. Od początku kierownikiem OA jest dr hab. inż. Robert Suszyński, prof. PK z Katedry Systemów Cyfrowego Przetwarzania Sygnałów Wydziału Elektroniki i Informatyki Politechniki Koszalińskiej.
Na zdjęciach 1-3: częściowe zaćmienie Słońca uwiecznione z tarasu Obserwatorium Astronomiczne w Koszalinie. 1 – początek zjawiska około 11.35; 2 – widok o 12.28; 3 – zaćmienie sfotografowane przez chmury; na godzinie drugiej i w centrum tarczy widoczne plamy słoneczne.
Źródło zdjęć: FB OA w Koszalinie