Trzy lata żmudnej aplikacji, a potem czterodniowy, wymagający egzamin. Ponad 20 kandydatów na radców prawnych z regionu koszalińskiego przystąpiło do najważniejszego zawodowego sprawdzianu. Prymusów jest dwoje. Wśród nich pracownica Politechniki Koszalińskiej, Katarzyna Murawska (na zdjęciu).
Egzamin, do którego przystępują kandydaci na radców prawnych, uchodzi za jeden z najtrudniejszych egzaminów państwowych w Polsce. W całym kraju odbywa się w tych samych dniach i o tej samej porze.
– Składa się z pięciu części. Obejmuje zagadnienia dotyczące prawa karnego, prawa gospodarczego, prawa cywilnego i administracyjnego, etyki zawodowej i zasad wykonywania zawodu – wyjaśnia mecenas Katarzyna Murawska. – Odpowiedzi ocenia komisja składająca się z przedstawicieli Okręgowej Izby Radców Prawnych i pracowników wymiaru sprawiedliwości, a także osób wskazanych przez Ministerstwo Sprawiedliwości. Bardzo się stresowałam. Tymczasem po ogłoszeniu wyników okazało się, że uzyskałam wysokie noty. Uważam, że to mój ogromny życiowy sukces.
Trzy lata aplikacji wypełnione były intensywną nauką: zapamiętywaniem zapisów kodeksowych, ich interpretacją, poznawaniem kazusów. - Wszystkie popołudnia i weekendy poświęcałam nauce. Miesięczny urlop przed samym egzaminem spędziłam z książkami – dodaje pani Katarzyna. – Bardzo dziękuję mojej rodzinie za wsparcie. Dziękuję uczelni za zgodę na łączenie pracy zawodowej z aplikacją radcowską. Jestem wdzięczna też moim patronkom – paniom mecenas: Ewie Zielezińskiej i Teresie Mańkowskiej-Florczak – za pomoc merytoryczną, a czasem i surowsze dopingowanie do nauki.
15 prawników, którzy pomyślnie zdali egzaminy, uzyskało wpis na listę radców prawnych. W środę (7 września br.) złożyli ślubowanie, uzyskując prawo do wykonywania zawodu.
Podczas uroczystości był moment szczególny: mecenas Katarzyna Murawska za zdanie egzmianu z wyróżnieniem odebrała list gratulacyjny i nagrodę od Okręgowej Izby Radców Prawnych – świetnie skrojoną radcowską togę.
Warto dodać, że radcowie prawni mają podobne uprawnienia i zadania jak adwokaci. Mogą udzielać porad prawnych, reprezentować klientów przed sądami lub urzędami, pełniąc funkcję pełnomocnika albo obrońcy. Mogą sporządzać ugody, a także przygotowywać pisma do urzędów i sądów. Jedyną różnicą jest to, że radca prawny może być zatrudniony na umowie o pracę.
Fot. Adam Paczkowski/Politechnika Koszalińska