O pamięci, tożsamości i historii mieszkańców Pomorza Środkowego rozmawiano podczas konferencji ,,Pomorze Środkowe przed i po II Wojnie Światowej - w tym domu też mieszkała rodzina". Wydarzenie zostało zorganizowane przez Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej w Mielnie, a także przez władze miasta i gminy Mielno oraz gmin: Będzino, Świeszyno i Biesiekierz. Wydarzenie swoim wykładem uświetnił regionalista i prorektor ds. kształcenia Politechniki Koszalińskiej, dr hab. Krzysztof Wasilewski, prof. PK.
Spotkanie odbyło się 16 września br., w zabytkowym hangarze kompleksu ,,Arche” przy ul. gen. Stanisława Maczka 38 w Mielnie. Wzięli w nim udział naukowcy Politechniki Koszalińskiej, włodarze gmin i pracownicy MOPS Mielno. Konferencja skierowana była głównie do seniorów, którzy licznie przybyli na spotkanie.
W programie znalazł się panel dyskusyjny, podczas którego uczestnicy mieli możliwość poznania interesujących i dotąd niepublikowanych informacji dotyczących historii regionu. Prelegenci poruszali tematy związane z pielęgnowaniem dziedzictwa, które zostało stworzone również przez niemieckich mieszkańców tych ziem, mówiono też o pielęgnowaniu pamięci. Uczestnicy mogli podziwiać zebrane pamiątki. Nie zabrakło oprawy muzycznej i zwiedzania z przewodnikiem.
W związku z konferencją prof. Krzysztof Wasilewski był również gościem audycji „Wieczorne spotkania”. Wczorajsze wydanie programu zostało poświęcone rozmowie o rodzinach, które po II wojnie światowej zamieszkały w naszym regionie, głównie w gminach Mielno, Będzino, Biesiekierz czy Świeszyno.
W rozmowie z Renatą Pacholczyk opowiadał o tematach związanych z tożsamością i potrzebie rozmowy o historii.
– Po wielu latach zaczęliśmy się znowu interesować historią naszych rodzin i tych ziem. Historia rodzinna w pewien sposób łączy się z losami tych ziem, z przedwojennym czasem. Wiele rodzin zamieszkało w domach, w których, jak głosił tytuł konferencji, ktoś mieszkał wcześniej. Warto się o tym dowiedzieć, otworzyć się na to.
Prof. Krzysztof Wasilewski stwierdził, że otwartość na szacunek dla wcześniejszych mieszkańców jest czymś nieoczywistym: – Nie odrzucamy dziedzictwa czasów przedwojennych. Jest to niezwykłe w społeczeństwie Pomorza Środkowego i całego pasa Ziem Zachodnich i Północnych, że tak otwarcie podchodzimy do pozostawionego tutaj dziedzictwa. Często jest to rzecz, która budzi zdziwienie.
Więcej: https://prk24.pl/82333889/