W Centrum Kultury Studenckiej Kreślarnia powstaje pierwsza sekcja artystyczna. To propozycja dla studentów, którzy chcą i lubią śpiewać. Członkowie grupy wokalnej szlify będą zdobywać pod okiem doświadczonej trenerki śpiewu, piosenkarki oraz kompozytorki, Zosi Karbowiak. Zapisy do grupy prowadzi Parlament Studentów Politechniki Koszalińskiej. Pierwsze zajęcia mają ruszyć jeszcze w grudniu.
Zosia Karbowiak ukończyła Państwową Szkołę Muzyczną I stopnia w Koszalinie w klasie fortepianu. Przed krajową publicznością zadebiutowała na festiwalu w Opolu.
Dwukrotnie wzięła także udział w polskich preselekcjach do Konkursu Piosenki Eurowizji. Na swoim koncie ma m.in. współpracę z założycielami zespołu muzycznego Chicago, którzy pomogli jej wydać debiutancką płytę S.I.N.G. Obecnie wokalistka pracuje nad drugą solową płytą. Koncertuje w krajach skandynawskich, prowadzi również warsztaty wokalne dla dzieci, młodzieży, a teraz także dla studentów.
Jaki masz pomysł na grupę wokalną w Centrum Kultury Studenckiej?
Mój pomysł to praca z młodymi ludźmi, którzy będą czerpać radość ze wspólnego śpiewania. Liczę na grupę śpiewających osób, które chcą polepszyć swoje możliwości wokalne, jak i poprawić emisję głosu oraz dykcję. Obok typowo wokalnych ćwiczeń, chcę przekazać uczestnikom grupy sposoby na pokonanie tremy, pokazać, że każdy, kto ma muzyczny słuch, ma też niepowtarzalny głos. Więcej zdradzę na zajęciach.
Kto może się zgłosić? Czy należy mieć umiejętności wokalne?
Szukamy osób, które mają słuch muzyczny i chcą rozwijać pasję śpiewania. Nie trzeba umieć śpiewać. Ważne, aby mieć chęć do nauki.
Czego nauczą się uczestnicy warsztatów? Czy takie umiejętności przydadzą się nie tylko na scenie, ale i w sali wykładowej?
Od lat uczę swoich podopiecznych pewności siebie, poprawnych technik oddechowych, dykcji i, oczywiście, śpiewu. Poza ostatnią umiejętnością, zarówno dykcja, jak i oddech, umiejętność panowania nad tremą i pewność siebie są szalenie ważne w życiu każdego człowieka. Szczególnie jeśli przemawia się do publiczności.
Centrum Kultury Studenckiej Kreślarnia wraca do korzeni, czyli stawia na studenckie pasje i zainteresowania. W planach jest utworzenie sekcji teatralnej oraz otwarcie się klubu na młode zespoły. Jak Ci się podoba ta filozofia?
Zawsze jestem na tak, kiedy chodzi o krzewienie kultury wśród młodych ludzi. Teatr zawsze można połączyć z muzyką, na co po cichu liczę.
Z drugiej jednak strony wciąż słyszy się, że młodych ludzi trudno zaktywizować, że wolą spędzać czas w rzeczywistości wirtualnej. Od wielu lat z sukcesami prowadzisz grupy wokalne dla dzieci i młodzieży w Koszalinie oraz regionie. Jak udaje Ci się trafić do młodych?
Młodzieży nie jest trudno zaktywizować, trudno jest natomiast dotrzeć z odpowiednią informacją do odbiorców. Wydaje mi się, że duża część uzdolnionych osób nie wie, gdzie i co się dzieje. Młodzież to też ja, przynajmniej w sercu i duszy. Może to jest mój złoty środek, aby dotrzeć do młodszych ludzi.
rozmawiała Marcelina Marciniak