Żeglarze Yacht Clubu Politechniki Koszalińskiej zakończyli sezon. – Pogoda co prawda kusiła, by pomyśleć o jeszcze jakimś małym żeglowaniu tej jesieni, ale rozsądek kazał nam łódki wyslipować – mówi dr Tomasz Suszko, wicekomandor klubu. Co to oznacza? Wicekomandor wyjaśnia: – Łódki wyciągnęliśmy, umyliśmy i wstawiliśmy do hangaru. Oprócz slipowania było też trochę porządków po ostatnich regatach i czyszczenie dachu hangaru z sosnowych igieł, które tam opadły.
Dr Tomasz Suszko zapewnia, że dla żeglarzy zima mija szybko. Już przypomina o planach na przyszłoroczne regaty, które mają odbyć się 11 czerwca 2022 r. – Przedtem sejmik i kolejne próby obniżenia średniej wieku w naszym klubie – wylicza.