Humory dopisywały, sprzyjała pogoda, równie ważny okazał się żeglarski talent. Rozegrane w sobotę (2 września) Regaty o Błękitną Wstęgę i Wstążkę jeziora Jamno zakończyły się zwycięstwem żeglarzy reprezentujących Yacht Club Politechniki Koszalińskiej.

To największe – ze względu na liczbę uczestników i trasę regat – tego typu wydarzenie na jeziorze Jamno. Impreza ma też wieloletnią tradycję – tegoroczna była trzynasta.

„Jak zwykle na tych regatach dopisała frekwencja, zwłaszcza że prognoza się sprawdziła i pogoda była wręcz idealna. Wiatru dosłownie akurat, cudowna trójeczka lekko później słabnąca. Do tego słonecznie i ciepło. Wystawiliśmy do wyścigu pięć łódek, czyli stanowiliśmy istotny procent tych około trzydziestu startujących jachtów. Akademik, Świstun, Tupot, Promyk i Issa spisały się doskonale” – relacjonuje sobotnie regaty wicekomandor uczelnianego Yacht Clubu dr Tomasz Suszko.

Załogi wystartowały z przystani klubu żeglarskiego Bałtyk w Mielnie. Potem, opływając jezioro, meldowały się w kolejnych punktach kontrolnych. Meta i podsumowanie imprezy odbyły się na mieleńskiej przystani.

Nie zabrakło trudnych chwil (flagowy jacht klubu „Akademik” zaliczył awarię steru, ale usterkę udało się usunąć). Rywalizacja miała jednak bardzo pomyślny rezultat. Nagrodę główną regat – Błękitną Wstęgę jeziora Jamno - otrzymała załoga jachtu Świstuń reprezentującego Yacht Club Politechniki Koszalińskiej (sternik Maciej Stefaniak). Gratulujemy!

Imprezę zakończyła żeglarska biesiada i wspólne śpiewanie szant.

Zdjęcia: archiwum Yacht Club Politechniki Koszalińskiej