„Dzięki poezji nasze myśli znajdują drogę do serc innych” – to motto przyświecało studentom III roku Dziennikarstwa i Komunikacji Społecznej, którzy w czwartek (23 stycznia br.) na Wydziale Humanistycznym Politechniki Koszalińskiej zorganizowali spotkanie poetyckie. Było lirycznie, melancholijnie i międzynarodowo. Studenci czytali swoje wiersze po polsku, angielsku, rosyjsku i białorusku. Opisywali przygnębienie, żal i wielką tęsknotę. 

Spotkanie przygotowało trzech studentów naszej uczelni pochodzących z Białorusi: Iwan Tatarenka, Mikita Szpakowski i Alaksandr Ilyasevich. Spotkanie poetyckie to ich praca zaliczeniowa z przedmiotu „Organizacja eventów” prowadzonego przez dr. Mateusza Flonta. Młodzi twórcy przyznali, że poezja pomogła im się odnaleźć, gdy musieli opuścić Białoruś, stracili znajomych i nie mogli odwiedzać rodziny.

- Kiedy masz zbyt dużo trudnych myśli, musisz to przelać na papier – tłumaczył Iwan Tatarenka.

Pochodzący z Mińska Mikita Szpakowski dodał: - Pisanie wierszy to mój sposób wyrażania emocji. Moje uczucia często nie są pozytywne: to smutek, tęsknota, czasem bunt. Choć teraz nie jest już tak trudno, mam sprawdzonych przyjaciół.

Słuchający ich koledzy i koleżanki, a także wykładowcy, mówili o wyjątkowym nastroju, który buduje zaprezentowana twórczość. Niektórym ze wzruszenia w oku zakręciła się łza... 

Zdjęcia: Adam Paczkowski/Politechnika Koszalińska