Odsłonięcie murali namalowanych przez Cukina, koszalińskiego muralistę i streetartowca, na dwóch ścianach Kreślarni (ze szczytu budynku i z boku przy schodach), odbyło się 26 października br. W spotkaniu wzięli udział przedstawiciele władz uczelni, Parlamentu Studentów Politechniki Koszalińskiej (PSPK) i środowiska studenckiego oraz dziennikarze koszalińskich mediów.
Uroczystość poprowadziła Aleksandra Zmuda Trzebiatowska, przewodnicząca PSPK, która powiedziała: – Dla nas [mural] stanowi nie tylko element promocji kultury, zwłaszcza sztuk plastycznych i nie tylko element ożywiający osiedle akademickie. W dobie pandemii, maseczek, dystansu społecznego i zakazów, w tej formie i za pośrednictwem wizji artystycznej, chcemy wyrazić pragnienie jak najszybszego powrotu do normalności rozumianej właśnie tak, jak ujął to Cukin.
Sfinansowany przez PS mural powstał z inicjatywy studentów. Poza przewodniczącą PSPK i samym Cukinem, symbolicznego odsłonięcia – poprzez przecięcie wstęgi – dokonali: rektor dr hab. Danuta Zawadzka, prof. PK; dr hab. inż. Tomasz Królikowski, prof. PK, prorektor ds. studenckich; dr inż. Artur Wezgraj, kanclerz uczelni, Krzysztof Sławiński, kierownik osiedla akademickiego.
Odpowiadający na pytania Aleksandry Zmudy Trzebiatowskiej Cukin mówił: – Pracując nad tym muralem czułem się jak w domu. Bardzo lubię tworzyć w Koszalinie, choć ostatnio nieczęsto miewam takie okazje. Dlatego praca nad tymi projektami sprawiła mi ogromną przyjemność. Chciałem przedstawić studentkę, która przerywa naukę i zaprasza koleżanki i kolegów do wspólnej zabawy.
Cukin znany jest z przemycania w swoich muralach dodatkowych symboli i znaczeń. Tym razem nie chciał jednak zdradzić tajemnicy, co i gdzie dodał. – Zależy mi na tym, aby każdy mógł dowolnie zinterpretować to, co uważam za kwintesencję studenckiego życia – powiedział.
fot. Marcin Torbiński / Politechnika Koszalińska