Humory dopisywały, nie zabrakło też umiejętności. I - co równie ważne - sprzyjał wiatr (5 stopni w skali Beauforta!). Żeglarze z Yacht Clubu Politechniki Koszalińskiej z sukcesem zakończyli udział w rozgrywanych w sobotę (18 września) Regatach o Błękitną Wstęgę i Wstążkę Jeziora Jamno.
To jedna z największych – ze względu na liczbę uczestników i trasę regat – tego typu imprez na podkoszalińskim jeziorze. Uczestnicy opływają Jamno, zatrzymując się na przystaniach i zbierając pieczątki potwierdzające pokonanie kolejnego etapu. Impreza ma też długą tradycję.
W tym roku w regatach wzięło udział 30 załóg. Wystartowały nie tylko reprezentacje miejscowych klubów, ale także żeglarze z Kołobrzegu i Darłowa. Yacht Club Politechniki Koszalińskiej reprezentowały trzy jednostki: „Akademik” czyli flagowy jacht klubu (sternik Maciej Zawadzki), łódź typu orion „Tajfun” (sternik Maciej Stefaniak) i sportowa omega „Tupot” (sternik Krzysztof Śliwiński).
Załogi wystartowały z bazy w Łabuszu. Pierwszy etap wiódł do przystani w Mielnie, potem trzeba było zameldować się na przystani Koszałka. Meta i podsumowanie imprezy odbyły się w Łabuszu. Choć większość uczestników świetnie zna Jamno, nie zabrakło trudnych chwil. Dwie jednostki wypływając z przystani, osiadły na mieliźnie (stanęły na kilu). Nasi żeglarze pomagali rywalom w pokonaniu przeciwności.
Całą rywalizację zakończyli z bardzo dobrymi wynikami. Jacht „Akademik” zajął I miejsce w kategorii DZ, „Tajfun” tryumfował zaś w kategorii małych jachtów kabinowych. Dobrze spisał się też „Tupot” (II miejsce w kategorii jachtów regatowych). Gratulujemy! Imprezę zakończyła żeglarska biesiada i wspólne śpiewanie szant.
Zdjęcia: Adam Paczkowski / Politechnika Koszalińska